wtorek, 31 maja 2011

10 .

witam, witam !

nowa soczysta dawka opisów . ;D haha .
kocham pisać tego blog'a .

' no tak . co do życia ,
jest dobrze, nawet bardzo .
wiele zmian .
i znów. pełno ludzi dzięki którym życie ma sens .
pełno wydarzeń które sprawiają że jest dobrze .
nadal popełniam błędy, ale kto ich nie popełnia ?
ale pomimo wszystko, ciesze się z życia .

' w tym wpisie chciałabym podziękować pewnemu koledze, 
który ostatnio wiele dla mnie zrobił i wspierał mnie w trudnych chwilach .
On wie o co chodzi .
dziękuje Kochany ! ;*

' jestem wolna, polecam to uczucie . ' 



' mieszała przeciwbólowe środki z amfetaminą.
' a w głowie trochę dzikiego porno.
' ciekawa jestem ile razy w życiu minęłam na ulicy złodzieja , gwłaciciela lub morderce.
' trzymam za Ciebie kciuki, może wreszcie zmądrzejesz.
' obudzę się znów popatrzę na Twoje zdjęcie i stwierdzę ,że mam wszystko czego można chcieć i nie chcę nic więcej.
' chcę żeby świat zobaczył Ciebie będącego ze mną.
' moje życie mogłoby być nazywane Twoim imieniem.
' żyje dla takich chwil, kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz ' chwilo, proszę, bądź wieczna! '




' mógłbyś chociaż udawać, że nie jestem Ci aż taka obojętna po tym co przeszliśmy razem.
' jak Ty skoczysz, ja też skoczę.
' i oto ' spierdalaj ' znów stało się odwieczną odpowiedzią na wszystko .
' skoro dziewczyna to ' niezła dupa ' to chłopak jest ' niezłym dupkiem '.

' - mama nie zabraniała Ci się na kogoś gapić? - jesteś taka piękna. - olej mamę i się gap. ;D
' kiedy widzisz mnie na ulicy, obracasz głowę, ale na facebooku to ciągle widzę zaczepki.

' myślisz, że jesteś ode mnie lepsza? racja. w byciu suką na pewno.
' ku.wa, słyszałaś kiedyś, że jak ciało A działa na ciało B, to ciało C się nie wpierdala ?







' czasami trzeba oddzielić to, na co ma się wyjebane, a to, co trzeba ratować.
' - jak daleko wstecz to ' przepraszam ' obejmuje ? - a jak daleko wstecz potrzebujesz, żeby objęło?
' dziewczynko, idź do najbliższych kontenerów i wejdź do tego z napisem ' plastik ' .
' i ten niepohamowany uśmiech kiedy wciskasz mi w dłoń kapsel od tymbarka z napisem ' wyjdziesz za mnie ? <3
' już sama wiem, że o 23:23 muszę się obudzić i spojrzeć na zegarek. Automatycznie.

' dziewczyno, po co ci to? On cię wcale nie kocha, woli chłopaków z bloku i wyjść na jointa.
Napalone skurwysyny , gdyby nie antykoncepcja zrobiliby z polski chiny .




' mówią ' jesteś za wulgarna ', a z nich towar na anioła też kurewsko marny.
' jebać perfekcję, być sobą.

' gdyby kurewstwo dodawało skrzydeł, to już byś odleciała.
' Oj tam, oj tam ' - uniwersalne rozwianie wszelkich wątpliwości i zastrzeżeń.
' prawdziwy mężczyzna pod Twoją bluzką nie będzie szukał biustu, lecz serca.
' ukradłeś mi serce. wracaj teraz po ciało. ;D
' przytulanie wytwarza hormony szczęścia, które powodują zanik agresji i spowalniają starzenie się. przytulisz ?
' mężczyzna, który uderzył kobietę, już nigdy nie będzie prawdziwym mężczyzną.


' żelki - najsmaczniejsze szczęście w glucie, jakie jadłam.
' powiedz mi, jak to jest być największą suką w okolicy ?
' jak się chce to się szuka sposobu, a jak się nie chce szuka się powodu.
' być kobietą i nie zwariować. to jest wyczyn.
' hej, plastiki, tipsy w górę!
' chciałabym zwymiotować swoje serce.
' Ty lepiej spójrz na siebie, bo wyglądasz jak trzecia płeć.
' i żyli długo i szczęśliwie.' - w naszym przypadku to prawda. szkoda, że nie razem.
Chcę, aby tak jak na filmach w ważnych momentach mojego życia leciały piosenki.
-i tak wiem,że za mną tęsknisz. - skąd to wiesz? - masz bardzo oddanego kumpla.






' a moim zdaniem najgorsze jest to, że w necie gadamy ze sobą opowiadamy sobie całe życie. A tak naprawdę gdy się spotykamy na ulicy, w szkole, gdziekolwiek- nie potrafimy powiedzieć zwykłego 'cześć'.

' pozwól mi odejść, ale tak bym mogła wrócić, a to uczucie tak jak wtedy mnie odrzuci. Pozwól mi kochać rozumieć, co mówić, znaleźć w tym sens i w tym się zagubić, Ukradnę prawdę z ust tamtych ludzi, mam dwa światy, do tamtego chce wrócić. Możesz mi ufać lub po prostu mnie zgnoić, ja powiem więcej, jeśli tylko mi pozwolisz.


niedziela, 29 maja 2011

9 .

' kolejna dawka opisów .
po wczorajszym, jeszcze więcej rzeczy trzeba ogarnąć .
wszystko zaczyna się komplikować .
ale oczywiście, uśmiech i do przodu, noo . 
bo przecież nikt nie mówił że będzie łatwo .

był też spontan, który tak bardzo kochamy .
' Magik ' ;D

a dzisiaj.. Chocznia ?
tak, tak . będziemy oglądać ' tyny, tyny ' naszych niewiast .
<-- lubie to .!

i piosenka która wczoraj leciała w naszych głośnikach miliony razy . <3





  


' NIE PYTAJ MNIE KU.WA, CZY COŚ SIĘ STAŁO KIEDY WIDZISZ, ŻE NIE MOGĘ POWSTRZYMAĆ ŁEZ !


' mam się dobrze, jeśli Cię to interesuje .
' choć raz postaw się w mojej sytuacji, a potem opowiedz jak było.
' odpuść i tak to spieprzysz, nie rób przypału.
' .. i ślubuję Ci wieczną zazdrość.
' cześć , usiądę teraz obok ciebie i poczekam aż mnie pokochasz .
' powiedzieli , że wyglądam ładnie . wiesz , do twarzy mi z miłością .
' przyjdzie taki dzień , gdy nasza miłość osiągnie ten najwyższy etap . przyjdzie taki dzień , w którym pobiegnę na pkp , żeby cię zatrzymać i zdążę .
' w sumie to miałam płakać i sie dołować ale usnełam .
' patrzenie nie jest zabronione - więc na mnie patrz .
' wymazać przeszłość - niewykonalne .
' czuję się tak jakbym stała w jednym miejscu, w bezruchu. Nic mnie nie cieszy, nic mnie nie martwi.
' coraz częściej jest mi wszystko jedno i coraz częściej milczę.
' pomyśl o mnie przed zaśnięciem , proszę .
' Ty masz cierpieć, jak jeszcze nigdy nie cierpiałaś, masz wyć z bólu .
' mając tak wiele do stracenia, zaryzykuję w końcu od dziecka mówili kto nie ryzykuje ten nie ma .
' powiedz jej, by zawsze dbała o wszystko to, co w Tobie kochałam .
' płaczesz gdy ja płacze to dowód ile dla Ciebie znaczę .
' po prostu mam zajebistą potrzebę bycia komuś zajebiście do życia niezbędna .
' i nawet takiego skurwysyna jak ja, czasami boli serce .   |   taki jeden .











' można mówić, że ma się to gdzieś. Można twierdzić, że już dawno przestało zależeć. Można kłamać. Ale można też, wbrew wszystkim i wszystkiemu, zawalczyć. Zawalczyć o to, co się kocha, co jest najważniejsze. Można nie kłamać.




' nie wiesz jak to jest szukać sobie wieczorem zajęcia , byleby nie myśleć . wyłączyć ten swój łeb tak jak np na matematyce . jesteś w stanie wtedy zabrać się za sprzątanie , chociaż cały dom lśni w czystości wysprzątany wcześniej przez mamę . ty masz to głęboko w dupie , targasz odkurzacz na środek pokoju i nie zwracając na walenie sąsiadów w rury , którzy dawno już powinni spać , odkurzasz każdą posadzkę . gadasz wtedy do siebie o jakiś pierdołach jak ostatnia popieprzona , albo zamęczasz swoją paplaniną biednego psa , który chowa się pod łóżko . ale w pewnym momencie pękasz . nie staje się to nagle . powoli zaczynasz tracić nad sobą kontrolę , niechciane myśli bez pozwolenia zaprzątają umysł . odkurzasz ten sam kawałek dywanu od dziesięciu minut ze skupionym wzrokiem w jednym punkcie . oczy zaczynają piec od kumulujących się łez . i w końcu padasz . klękasz na dywanie i z bezradności zaczynasz płakać trzymając w ręce rączkę odkurzacza , który nadal włączony , zagłusza twój szloch .




' może i mówię, że mam go w dupie. Że pierdole jego i tę jego nic nie wartą miłość. Może i oglądam się już za innymi chłopakami. Może nawet podoba mi się jego kolega. Ale pośród tego wszystkiego wciąż widzę jego. Chociaż wiedz, że tego nie chce. Chociaż teoretycznie zakończyłam już ten rozdział w moim życiu. Może i powiesz, że jestem żałosna, ale w głębi serca nadal coś do niego czuje. Nie potrafię ot, tak zapomnieć o tym, co było. Mimo, że mnie krzywdził. Że płakałam i cierpiałam. To za bardzo utkwiło w moim sercu. A ja nadal mam żal do siebie, że to się akurat tak musiało skończyć.






' a w głowie tylko ten moment kiedy podeszłam do ciebie z nim . z bardzo ważnym , ale nawet w połowie nie tak ważnym jak ty . rozmawialiśmy jak najlepsi kumple , nawet przez chwilę nie dając po sobie poznać ile kiedyś dla siebie znaczyliśmy . do chwili durnej , naszej wspólnej piosenki , którą ktoś puścił . ze łzami w oczach spojrzałam na ciebie i powiedziałam , że musimy już iść . wiesz co wtedy zobaczyłam ? zobaczyłam w twoich oczach ból . ból wymieszany z niesamowitą tęsknotą i wyrzutami sumienia wypisanymi na twarzy - że jednak popełniłeś błąd . cholerny , ogromny błąd .



sobota, 28 maja 2011

8 .

kolejny wpis.
dziś już opisy, opisy i jeszcze raz opisy. 

nadal nie jest dobrze. ale trzeba ogarnąć.
zasada ' wyjebane na wszystko ' daje rade.
ale są ludzie którzy potrafią wybić z rytmu..
ale nie o tym dziś.
zaczynamy opisowo .  





' jest takie stare egipskie przysłowie, które mówi, że jeśli kobietę ogarnia złość, mężczyzna powinien dotknąć swoimi ustami jej ust i trzymać tak długo, aż złość zmieni się w namiętność.


' i teraz zastosuje twoją taktykę i pokażę Ci jak to boli.


' facet powinien mieć chuja, a nie nim być .


' czasami lepiej odpuścić, jeśli sprawa o którą walczysz przestaje mieć sens.


' zbyt dużo wulgaryzmów pasuje do Twojego imienia.


' jeśli nie jesteś pewien czy coś do mnie czujesz - lepiej nie mów nic.


' i nie mów nigdy , że nie masz nic do stracenia .


' mówisz , że to jebany margines społeczny - bo ćpają, piją , rozwalają przystanki, napierdalają się na środku drogi, wyrywają ławki, malują po murach, chodzą w kapturach na głowach i odpierdala im szajba ? chuj mnie to boli - ja kocham tych zdemoralizowanych ludzi, i zabiłabym za te mordy .


' i jest Ci trochę szkoda że było coś między Wami, uspokajasz oddech standardowo procentami .


' nie obiecuj. niechaj nie łączy nas nic.


' i minęło kilka lat, pełno ludzi, więcej szmat .




' ja mam styl , którego ty nie masz . dlatego twój chłopak myśli o mnie gdy się z tobą żegna .


' Ty milczysz. wiem, to już stało się nawykiem. nie podajesz ręki, obojętność masz za taktykę.



' wybacz za mało wysublimowane słownictwo ale wypierdalaj głupia szmato zanim cie zajebię !

' ziomek, wyluzuj . nie ma co się spinać . bywa , coś się kończy coś zaczyna .


' traktuje Cię tak, jak Ty traktujesz mnie, proste .


' gdy połknęła dwudziestą piątą tabletkę i zapiła dwudziestym piątym łykiem wódki , on zadzwonił i oznajmił jej , że chce spędzić z nią resztę swojego życia..




' powiedzieć, nie powiedzieć, powiedzieć, nie powiedzieć. powiedziałam .


' ehh, i wtedy poczułam, że mi się kurwa podobasz.


' wódka to jest człowiek, z którym można porozmawiać.




' czy rodzaj żeński może stać się rodzajem nijakim przez rodzaj męski. tak.


' po prostu przypomnij sobie, że Jemu Twoich oczu nie brakuje.


' na dźwięk czyjego imienia Twoje serce bije szybciej ? ♥


' mój problem polega na tym, że zbyt angażuję się w to co najbardziej mnie niszczy.


' olać realia, pieprzyć rzeczywistość. pieprzyć to że znów coś nie wyszło.


' daj mi wreszcie pewność. Daj mi coś na czym będę mogła się oprzeć, co będzie dawało mi siłę. Daj mi antidotum na ten cały fałsz, złość i strach. Chce znów zasypiać z pewnością, że jest w porządku. Chce zasypiać z myślą, że obudzę się rano i będziesz istniał dla mnie. Nie chcę pieprzyć głupot o przywiązaniu i uczuciach, chcę żeby mała część tych głupot stała się życiem. Namacalnym dowodem na twoje bycie obok.




` kiedy bylam w podstawówce ,kazano mi napisać kim będę jak dorosne.napisałam wiec ' Szczęśliwa' . wtedy powiedzieli że nie zrozumiałam o co chodzi w zadaniu. ja odpowiedziałam ,że nie zrozumieli o co chodzi w życiu .










i historia która wzrusza, wzrusza dogłębnie.




Drogi Pamiętniku : Jestem na łóżku w szpitalu, doktor mówi że będą mnie operować i mogę tego nie przeżyć. Potrzebuję nowego serca, potrzebuję również kogoś kto mógłby mnie wesprzeć w tych trudnych momentach, ale mój chłopak jeszcze nie przyszedł.


Drogi Pamiętniku : Oprecja skończona, doktorzy mówią, że wszystko poszło zgodnie z planem, że się udała, ale ja nadal potrzebuję kogoś kto mnie mógłby wesprzeć, ale jego cały czas nie ma.


Drogi Pamiętniku : Minął już tydzień, wyszłam ze szpitala, wszystko ze mną wporządku, mój chłopak nadal nie przyszedł, więc teraz postanowiłam do niego pójść, bo bardzo się tym przejmuję.


Drogi Pamiętniku : Byłam u niego, długo waliłam w drzwi ale nie było nikogo, weszłam do środka, drzwi były otwarte i na stole była kartka papieru, która mówiła:


' Kochanie, wybacz mi, że nie mogłem Cię wesprzeć w tych trudnych momentach, a tak wiem, że tego potrzebowałaś. Chciałem zrobić Ci prezent, moje serce już dla mnie nie bije, ale jestem szczęśliwy, że mogę Ci je dać, że nadal żyję w Tobie.. Kocham Cię ! '







na koniec, piosenka którą kocham :


http://www.youtube.com/watch?v=8VO0bXcKkGc


posłuchajcie .! 

piątek, 27 maja 2011

7 .



' witam . xd

' dzisiaj, brak weny = brak opisów .
zdałam sobie sprawę, że znów zjebałam to na czym mi zależało .
chyba mnie pojebało . ale chuu z tym . nie smutamy . ;]

' mamy dość szkoły .
odliczamy dni.. do wakacji. łiii. 
no i zaczynają się grube melanże .
a potem.. plaża, morze . 13.o7.2o11 - 5.o8.2o11 . 
yeaah . odpoczne sobie od Was i od tego całego ' burdelu ' w moim życiu . 
ojj. zapowiada się pięknie .


' noo tak, każda WOLNA chwila, spędzona przede wszystkim z moimi kochanymi czÓbami, Ewelinką i Basią
kocham, kocham, kocham . !
dziewczynki, dziękuje za to że jesteście i za wszystko . 
bez Was nie dałabym rady .
big love . 

' są osoby bez których też było by ciężko. 
ale żeby Was tu wszystkich wypisać to bym musiała tu kilka godzin siedzieć i pisać.. ;x
ale w głębi duszy jestem Wam bardzo wdzięczna . 
dziękuje Bogu, ze Was mam. 





. brak weny nie oznacza braku obrazków.. więc dajemy.! wrr.









jak to Damianek powiedział ' nic na siłe [...] samo przyjdzie. '
czyli co ma być to będzie . 


' wyjebane . <-- lubię to .!