środa, 24 października 2012

54 .




CZEŚĆ SŁONECZKA ! ;*

UDAŁO MI SIĘ ZNALEŹĆ TROCHĘ CZASU I JAK WIDAĆ - NOTKA JEST.

CHYBA DOPADŁA MNIE JESIENNA MELANCHOLIA, CHCIAŁABYM ZASNĄĆ I JUŻ NIGDY SIĘ NIE OBUDZIĆ.








A gdybyś zatęsknił nie stchórz i napisz.






Skaż mnie na wieczne szczęście. Nie będę żądała adwokata. Nie zamierzam się bronić.







Ka­załam wyz­nać Ci miłość ocza­mi. Ty płakałeś.






Boimy się kochać. Boimy się momentu, gdy zacznie nam zależeć, gdy jedno słowo, jeden moment, jeden gest będzie mógł nas zniszczyć.






Pozwól mi zam­knąć oczy, na ty­le długo, byś bez zas­ta­nowienia wyszep­tał mi, że tęsknisz za ich błękitem.






Powinieneś powiesić się razem z praniem.






Nie znoszę jak ktoś mnie budzi z samego rana o piętnastej.







Przeliteruj B D J Q P - smacznego! hahahahaha . ;D






' Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym '.






Bądź dla mnie facetem, którego żaden inny nie zastąpi, a ja będę tą, która zastąpi Ci wszystkie inne.







Kiedyś odgadnę hasło do Twojego serca i zmienię je, abyś nie wpuścił do środka już żadnej innej.






Tu chłopaki nie płaczą, czasem za nich płacze wódka.






Przy herbacie ludzie się poznają. Przy winie kochają, zaś przy kawie rozstają. Uważaj co pijesz.






Jest chujowo, ale stabilnie .






I gdy jest już wreszcie przy tobie, chociaż jesteś zupełnie naga, chcesz - dla niego - rozebrać się jeszcze bardziej.






Nie życzę Ci źle, wiesz, bo to nieładnie. chciałabym tylko, żebyś nie dostał, tego czego najbardziej pragniesz .






Albowiem chciałabym Cię przytulić, ale nie chcę tęsknić później za tym uściskiem. Amen.





Nie boję się , ale mam złe przeczucia.






Poczułam na jego ustach błyszczyk, choć ja ust nie malowałam.






Jak to jest być singlem ? normalnie , tylko się trochę więcej pije i pali.






Nawet nie wiesz , jak nie wygodnie śpi się ze złamanym sercem .






Nie marnuj życia na danie komuś drugiej szansy, skoro jest osoba, która przez cały ten czas, nadal czeka na swoją pierwszą. 






Wolisz być z kimś, kogo kochasz, czy z kimś, kto kocha ciebie?


środa, 10 października 2012

53 .




Witam Was, Eskalopki Moje ! :D


Wiem, wiem.. długo mnie tu nie było, dawno nic nie dodawałam. Wybaczcie, ale dopiero dzisiaj po długim czasie, udało mi się siąść na dłużej i coś sklecić. 

Obiecuje poprawę, bo wiem że za mało czasu poświęcam temu blog'owi. Ale, siła wyższa..


Jeśli kogokolwiek interesuje co u mnie słychać, to powiem Wam że jest dobrze. Myślę, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. ;)



A dziś krótko. 

I troszkę inny charakter notki - teksty ONAR'a - ponieważ mnie nimi urzeka. <3




Wiesz, gdybym słuchał ludzi, to dawno bym to rzucił gdzieś w kąt.


Bo nie w tym rzecz, żeby leżeć, płakać, szlochać. Ktoś cię kocha, to ty też się naucz kochać.


Ja cały czas robię rap, z którego jestem dumny.Trzeba kochać dobrych ludzi, a jebać obłudnych. 


Popatrz w moje oczy, widzisz w nich obojętność.


Ze szkoły wiem niewiele, więcej uczę się na błędach.


Jak ja jestem pierwszym psem to ty jesteś suką baunsu. Jak mnie widzisz to się patrzysz w ziemie jakbyś szukał hajsu.


Jeśli czujesz to stoisz teraz z drinkiem, jeśli ona to czuje to teraz kręci tyłkiem i to nie przez chwilkę, tylko przez cały numer.


My żyjemy hip-hopem, a on mówi, że jest fajnie.


Czy tęskniłabyś za mną, gdybym wyszedł i nie wrócił, gdybyś nie mogła mnie znaleźć wśród innych ludzi,wśród twarzy, wśród dłoni, wśród osób..


Te słowa nie oddają tego, ile waży strata. Kocham Cię najmocniej. Zaraz wracam.


W sercu mam miłość, w kieszeni pustkę, w głowie burdel.


Pamiętam kiedyś te szczeniackie imprezki. Każdy weekend był gorący, żaden nie był kiepski