środa, 13 lipca 2011

20 .

' środa !. x33
od rana niezły zajeb . ;^^
 akcja : pakowanie walizek . nie powiem że było łatwo, ale zmieściłam się . o !. ;D

alee ludziee !. w końcu doczekałam się wyjazdu nad morze !. yeah !. <3 
wiem że będzie ciężko, ale damy rade, ku.wa ! 
przynajmniej odpoczniemy od wszystkiego i wszystkich tutaj . 

13.07.11 - 05.08.11
Mrzeżyno !.  

będę tęsknić za Wami, mordki mOje . x33
za niektórymi nawet bardzo .
ale nie martwcie się, wrócę to zrobimy melanż . ;D

pożegnania to najgorsza z możliwych rzeczy, nie lubię tego, noo . ;x
no ale dziś żegnam się z Wami . ;*
dbajcie tu o mojego bloga, odwiedzajcie go . xd

wracam za trzy tygodnie, bajj !. ;**


PS . :
' nawet nie wyobrażacie sobie jak ciepło robi się na sercu gdy widzę opisy z mego bloga, a szczególnie te mojego autorstwa na waszych komunikatorach . dziękuje ! 


***
no to jazda.. opisy, opisy !. <33


chcesz zniszczyć człowieka, któremu na Tobie zależy? powiedz, że go kochasz i odejdź.
dobrze, że ktoś wymyślił godziny 11:11 15:15, 22:22 dając tym samym szczyptę nadziei dla zrozpaczonych dziewcząt.
mam niedobór szczęścia. Moja kobieca intuicja mówi mi, że masz z tym coś wspólnego.
Ciekawa jestem co napiszesz w swoim CV pod rubryczką 'umiejętności'. biegła znajomość i obsługa męskiego krocza?
kocham gdy się kłócimy i ja ze łzami w oczach krzyczę : - pierdol się ! na co Ty mi odpowiadasz : - tylko z Tobą.
zazdrość - niby zwykłe słowo, a tak wiele rujnuje.
po zerwaniu jest konkurs. kto lepiej umie udawać że gówno go to obchodzi.
następną imprezę zapamiętam całą! obiecuję.


nie chcę być normalną nastolatką . pierdole przeciętność.
- tato, zrobiłeś kiedykolwiek coś spontanicznego? - tak, Ciebie. ;D
sandały bez skarpet nosi, modniś jebany.
bo jeszcze nigdy nic się tak zajebiście zjawiskowo i z klasą nie spierdoliło.
no po co się przejmować ? wdech - wydech , i wyjebane 
uwierz, są pytania , na które nie mam ochoty odpowiadać . i odpowiedzi, których czasem nie chcę słyszeć.
- już cię nie pozwolę skrzywdzić, nigdy. - powiedziała i odeszła od lustra.
11:11, 13:13 , 16:16 - On nawet gdy spojrzy na zegarek o 22:45 , to i tak może być pewny , że o Nim myślę.


nie pytaj jak się czuję.sam fakt, że żyję jest dobrą oznaką.
doładowałam telefon z myślą o Tobie . zupełnie niepotrzebnie .
znasz to uczucie: jednego dnia jesteś cholernie szczęśliwa a drugiego masz ochotę nie przestawać płakać ?
największa miłość - zawsze ta, która pozostała niespełniona.
poznasz, zakręcisz wokół siebie , rzucisz , zapomnisz , znajdziesz inną. Tak wygląda życie wielu chłopaków. 
powiedz, że możemy zacząć jeszcze raz .
nie śniło jej się nawet, że życie może nieść tyle bólu, chociaż fizycznie nic człowiekowi nie dolega.
nie sądziłam, że frajerstwo ma imię.




siódme niebo to przy Tobie zwykła, badziewna chmurka.
nie byłeś w moim typie, dopóki przez przypadek nie spojrzałeś w moje oczy.
małolata? jak Ci mało lata, to sobie ku.wa rozhuśtaj.
czasami mi Cię brak, choć nawet nie jesteś mój. są taki chwile, w których chciałabym się do Ciebie przytulić i usłyszeć Twój głos mówiący ' wszystko będzie dobrze '.
wiele związków rozpadło się, ponieważ ludzie nie potrafią wyrażać uczuć...nie pozwalają mówić sercu. Jeśli masz komuś coś do powiedzenia, nie krępuj się i powiedz to. Nie zwlekaj, bo może być za późno.
chwytaj każdy moment , poczuj jak smakuje życie !
poczułam się wyjątkowa, gdy spotkaliśmy się spojrzeniami, a on patrzył o sekundę dłużej, niż ja.
często w naszym życiu pojawia się konieczność zorganizowania jakiegoś `zbiegu okoliczności`.


uwielbiam wieczorne rozmowy ściszonym głosem.
i znowu być małą dziewczynką, która nie może zapamiętać ile ma lat.
często mam ochotę się do kogoś przytulić, czemu zawsze pierwszą osobą którą mam na myśli jesteś Ty?
brakuje mi tych wieczorów, tych rozmów do drugiej, tego jak płakałam ze śmiechu, potrzebuję Twojego głosu, żeby nie było już tej ciszy. Ciebie mi brakuje
byłam miła i wredna, dziecinna i poważna, wyjątkowa i codzienna. Żadnej mnie nie chciałeś.
każdy nosi w sobie niespełnioną miłość .
nie pozwólmy na to, aby płeć piękna musiała robić pierwszy krok.
są w życiu takie momenty, gdy nie pomaga najlepsza piosenka, czekolada, przyjaciele, lekiem na to jesteś tylko ty.


są tacy ludzie, których samo istnienie sprawia mi przyjemność.
obiecała sobie , że za każdym razem gdy będzie o nim myśleć puści mu sygnał . gdy wstał i spojrzał na telefon miał 329 nieodebranych połączeń od nieznanego numeru.
mamo! nie jestem uzależniona od komputera, tylko od osoby, z którą piszę!
jeśli zapytasz co u mnie, odpowiem, że wszystko w porządku . nie moja wina, że nie umiesz odczytać ironii z oczu.
miałaś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę, a nóż, może jest sms, może nie było słychać dźwięku
szkoda , że nie pomyślałam by kilka miesięcy temu wcisnąć w sercu opcje ' nie angażuj się '
czytam swoje stare archiwum z gadu i nie wierzę w to, jak wszystko się pozmieniało.



Jestem z tych ludzi, którzy odróżniają 'Pepsi' od 'Coca-Coli' i 'sory' od 'przepraszam'.
Obiecaj mi coś, cokolwiek. Obietnice wiążą ludzi , nie pozwalają im odejść. 
moje serce nie zasługuje na kogoś, kto o nie nie walczy.
oficjalnie byłeś tylko kolegą. tak naprawdę wszystkim co kochałam.
-dlaczego ja nie mam przezwiska? -masz, masz. -nikt go nie używa. -używamy. kiedy wyjdziesz, dziwko. 
- Chodź na solo ! - Nie dzięki, wolę świderki.
-wychodzisz w takim stroju? -ty codziennie wychodzisz w takiej twarzy i nikt ci nic nie mówi.
on złamał mi serce, więc ja złamałam mu nos.



Pytasz jakie blizny najdłużej się goją ? Te po szczęściu.
Przecież my nawet nie mieliśmy siebie w planach.
Moja głowa pęka od nadmiaru analiz naszych rozmów.
zamykam oczy, a Ty wcale nie znikasz.
odwlekam wyjście do ostatniej chwili, a potem zapierd.lam jak popier.olona .
jestem tolerancyjna, ale jak patrzę na niektórych to przestaje.
Należę do ludzi, którzy szybko się przywiązują. Więc wiesz - uważaj na słowa, gesty i te sprawy.
dresiarze to całkiem mili ludzie! już nie raz spytali czy mam jakiś problem. ;D



był chory . miał zespół SkurwielaBezUczuć
- o!. cześć! .. zaaraz, kto to ku.wa był ?!
Porządek w pokoju może mieć każdy. Geniusz panuje nad chaosem!
Gdy przeczytałam o szkodliwości alkoholu rzuciłam czytanie.
o 20 to można wychodzić z domu, a nie do niego wracać.
i tak prędzej czy później o mnie zapomnisz, więc o co chodzi?
powiedz mi gdzie byłeś jak uczucia rozdawali.
Czasami spotykasz na swojej drodze osobę, której nie należy wkurwiać. TO JA.





Jeżeli zaczyna ci na kimś zależeć, to lepiej od razu strzel sobie w łeb. Na pewno będzie mniej bolało.
Wszyscy od dziecka uczyli Cię, jak kochać, ale nikt nie powiedział, jak przestać.
Jeśli wbije mu widelec w oko, to będę miała kłopoty?
Tak wiem. Jestem jedną z tych, które potrafią w ciągu jednej rozmowy pożegnać sie 15 razy.
- kocham Cię. - przecież wiem, pamiętam .
zakochanie - kiedy nawet zwykłe ' cześć ' Cię podnieca .
- a wiesz,że jeśli ktoś patrzy Ci w oczy dłużej niż 7 sek. to jest w Tobie zakochany ? - o!. ku.wa mój okulista mnie kocha, ja pier.ole.
Przecież nikt nas tu nie zna..- najlepsza zachęta na robienie głupot w obcym miejscu.


Najpierw podoba Ci się - tylko tyle. Później zauważasz , że obchodzi Cię to z kim gada , jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wypierasz się , że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. Trwa to dość długo. Jest oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć , że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą , że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie , że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to , by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną .


baaj !. ;*

czwartek, 7 lipca 2011

19 .


ahh . jeszcze tylko 6 dni i Mrzeżyno wita ;D

is very good . ;D
i like it . x33

podczas sobotniej imprezy w ene, zakochałam się.. 
w tej oto piosence :

Ewelinko, DareczQ i DawidQ
dziękuje Wam za wszystko .




nałóg - kiedy pierwszą czynnością zaraz po zalogowaniu na gg jest czytanie jego opisu.
kocham Cię. przebijesz to?
i tak cholernie jestem dumna, gdy wiem, że możesz mieć każdą, a przytulasz właśnie mnie. ♥
i te smsy które zaśmiecają mi skrzynkę odbiorczą już tyle czasu. nie każdy ma siłę by je skasować.
wracałam z pogrzebu, kupiłam tymbarka, a tam napis 'będziesz następny'.
- walisz konia? - nie nie bije zwierząt.
- jakie jest twoje marzenie? - całować się w deszczu, a Twoje? - żeby zaczęło padać. ♥
nie mam przed Tobą tajemnic, tylko są rzeczy o które nie pytałeś.
lubię to się bawię, zapamiętaj.
- jedź kurwa. bardziej zielone już nie będzie.
czy ten pan tej pani cudowne życie schrzani?
- zazdrość? nie co Ty. ja zawsze rzucam talerzem w laskę która się przystawia do mojego chłopaka. to taka gra. wiesz orient.
piszę rozprawkę na temat 'kocha-nie kocha'. postawiłam tezę, że kocha i rozpaczliwie szukam argumentów.
teoretycznie to mogło przytrafić się każdemu, ale w praktyce to zawsze przytrafia się mnie.
- a ty dlaczego nie śpisz? - bo boje się gwałtu i ciągle czuwam.


nie topię smutków w kieliszku wódki. stać mnie na whiskey.
któregoś dnia pierdolnę to wszystko i wyjdę rano niby po dżemor.
mówisz, że jak laska da na siebie 2 kg tapety, myśli, że jest zajebista. za to ty, dajesz na włosy dwie tony żelu do włosów i myślisz, że jesteś Bogiem.
moja miłość ginie w zimnym piwie.
KAC -czyli Kurwa Ale Cierpie.
ludzi należy kochać a rzeczy używać, nigdy odwrotnie.
do domu będę teraz wchodzić po to by przebrać buty .
Penis jest jak pies: plącze się między nogami, lubi jak się go głaszcze i cieszy się razem z panem.
nikt nie chce zyc bez swojego osobistego, prywatnego 36,6°C nawet jeśli za oknem 30 °C to nie to samo
heroina po żyłach krąży. zapominam o Tobie.
pieniądze szczęścia nie dają, aczkolwiek wolałabym płakać w ferrari.
- jesteś wolna? - no faktycznie, nie za szybko biegam.
Nie musisz mnie lubić. Nie jestem statusem na facebooku.
i rozkocham w sobie czas by dał się cofnąć.
Nie mów do mnie 'mała', mała to jest Twoja pała, ja jestem niska.
Było dobrze. Potem zachciało nam się kochać.
Jak na swój kolor włosów to nie jesteś, aż taka głupia.
5 przykazań : pisz, dzwoń, kochaj, tęsknij i nie zdradzaj!
- Wiesz, kiedyś chciałam być aktorką ... - Jesteś nią - Jak to? - Masz główną rolę w moich snach.


Tego kwiatu jest pół światu, a 3/4 chuja warte.
mogę Ci zaoferować prywatne korepetycje z całowania.
pięknie to zjebaliśmy, po mistrzowsku .
-postawisz mi drinka? -a co, przewrócił się?
przez Ciebie popadam w nałogi .
i te głupie buziaczki w opisach, które mają wywołać we mnie zazdrość . wiesz co u mnie wywołują ? napad niekontrolowanego śmiechu !
- kim on jest ? - wszystkim .. powodem do życia .
zaczepiam swojego brata, a potem drę się przez pół domu, że mnie bije .
prawdziwy przyjaciel nazwie Cie skurwielem, patrząc Ci prosto w oczy .
- co robisz? - największy błąd w swoim życiu . odpisuję Ci.
przed chwilą przypadkowo pomyślałam o tobie . o, teraz też .
kiedy mówię 'nie patrzcie!' wszyscy patrzą, gdy mówię 'ej patrzcie' nikt nie patrzy.
ludzie z wielką wyobraźnią, mają zajebiście dobry seks.
pierwsza zasada dobrego zachowania: proś a jeśli nie dają bierz bez pytania.
na początku poszukuje się podobieństw. całe dnie spędza się, pytając o wszystko i odkrywając, że 'ja też', że 'u mnie tak samo'. ale koniec jest inny. podobieństwa były niewinnym oszustwem.
syndrom Pszczółki Mai - gdzieś jestem, lecz nie wiadomo gdzie.
pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę.


goździkowa przypomina: na ból głowy amfetamina.

powiedziałam, że mam ochotę na piwo, a za dziesięć minut stał w moich drzwiach z czteropakiem, dużą paczką chipsów i wypożyczonym filmem. nie kochał?
- namaluj sobie na stopach penisa. będziesz chodzącym chujem .
- zagramy w kółko i krzyżyk? jeżeli ja wygram dajesz mi buziaka. jeżeli Ty, to ja daje Tobie. ♥
Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki..-Ale ja z niej nigdy nie wyszłam! Zawsze, gdy byłam już przy brzegu to on chwytał mnie za nogę i wciągał do niej ponownie.
' żal ' - kiedyś słowo współczucia , dziś pogardy .
najgorsze uczucie świata? czuć się źle i kompletnie nie wiedzieć dlaczego.
masz mnie. po co Ci ta cała reszta?
optymistką skarbie , to ja byłam wtedy kiedy mama powiedziała że kupi mi lalkę , a ja jej wierzyłam.
wolność słowa, to jakby Ci się chciało do łazienki, a jest zajęte. to Ty wywalasz drzwi i chrzanisz innych, bo Tobie się chce.
gdy się żegnamy możemy płakać, gdy słyszymy kawał możemy się śmiać, a gdy ktoś się nam podoba możemy się zakochać.
jak nie ja - będzie inna, a co się będziesz pierdolił.
pijmy tak, by potem żałować i mówić 'nigdy więcej', a następnej soboty powtórzyć wszystko.


jeżeli jakakolwiek kobieta będzie w stanie pokochać Cię chociaż w połowie tak mocno jak ja, to będziesz najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi.
prędzej zrozumiem to co pies do mnie szczeka, niż co Ty do mnie mówisz szmato.
jestem wredna, wulgarna, zła i zboczona a mimo to pragnę pokoju na świecie.
sorry bejbe, nie ta liga.
- a co, jeśli Cię kiedyś zostawię? - to Ci tak wpierdolę, że już żadnej nie dotkniesz.
- Umówimy się? - Pewnie! Ale mam jedną zasadę. - Jaka? - Nie umawiam się w dni kończące na "a " i " k".
weź maleńka nie rób jazdy bo ci przypierdole tak, że ujrzysz gwiazdy.
zawsze można się pociąć i być emo, lub wypić butelkę bolsa i być alkoholiczką.
nie obraź się, ale czasem człowiek nabiera większej swobody przy kimś całkiem obcym niż przy kimś, kogo bardzo się zna.
obgadywanie mnie z kolegami nazywasz zemstą? brawo. twój wskaźnik intelektu widocznie maleje.
wakacje. możemy zrywać nocki bez konsekwencji.
teoretycznie nie można być zazdrosnym o kogoś z kim się już nie jest, no właśnie - teoretycznie.
nie ważne jest to, że nie możesz być mój, ważne jest to ile razy byłeś tylko dla mnie.
gra podtekstów, dwuznacznych gestów .
Wcale nie jestem zazdrosna, ale usmaż się w piekle, szmato.
mężczyzn dzielę na: sukinsynów, których pokochałam i biedaków, którzy pokochali mnie. 


to oczywiste, nie jestem bez grzechu - siedem głównych, to siedem moich cech charakteru.
ani trochę nie przypominała Britney Spears , Seleny Gomez czy Miley Cyrus.. była sobą i za to ją kochał. ♥
tak jestem popierdolonym zboczeńcem, ale to zboczenie dotyczy tylko Ciebie. 
czasami szczerość nas przerasta, Ciebie zabiła.
a gdy połknęła dwudziestą piątą tabletkę i zapiła dwudziestym piątym łykiem wódki, on zadzwonił i oznajmił jej, że chce spędzić z nią resztę swojego życia.
- Poszłabym z Tobą nawet na koniec świata! - I nie bałabyś się tak zostawić wszystkiego? - Wszystko miałabym przy sobie..
a jeżeli obracasz się za siebie idąc przez miasto, to wiedź, że ciągle go kochasz.
- debil. - głupia. a oboje umierają z miłości do siebie.
Mogę Ci przyrzec, że gdybym mogła cofnąć czas, dziś nie znałbyś nawet mojego imienia.
to przerażające, jaka miła potrafię być, gdy coś chcę.
Ktoś musiał go kiedyś cholernie skrzywdzić, przecież nie mógł być takim idiotą bez uczuć od urodzenia
on zaczyna się śmiać i mówi : - prima aprilis. no więc ona napluła na niego i mówi : - śmigus dyngus. to on zgasił jej papierosa na czole i mówi : - popielec. to ona chwyciła go za gardło i mówi : - zaduszki.



- kochasz mnie? - jego głos rozbrzmiewał w mojej głowie a palce zacisnęły się na komórce tak mocno, że aż zabolały. - tak. - odpowiedziałam i czułam, że żołądek podchodzi mi do gardła. dlaczego to powiedziałam? mogłam skłamać! - więc dasz mi jeszcze jedną szansę? - usłyszałam nutkę pewności w jego głosie. nie wiedziałam, co powiedzieć. najchętniej krzyknęłabym 'tak' i poleciała do niego. ale nie tym razem. - nie. - siląc się na stanowczy głos odpowiedziałam i rozłączyłam się szybko, żeby nie usłyszał jak zaniosłam się płaczem. zsunęłam się bezładnie na podłogę i płakałam. hm nie. nie płakałam. spazmatycznie wyłam, bo inaczej się nie da tego nazwać. tak, kocham go. ale nie dam sobą więcej pomiatać.