czwartek, 7 lipca 2011

19 .


ahh . jeszcze tylko 6 dni i Mrzeżyno wita ;D

is very good . ;D
i like it . x33

podczas sobotniej imprezy w ene, zakochałam się.. 
w tej oto piosence :

Ewelinko, DareczQ i DawidQ
dziękuje Wam za wszystko .




nałóg - kiedy pierwszą czynnością zaraz po zalogowaniu na gg jest czytanie jego opisu.
kocham Cię. przebijesz to?
i tak cholernie jestem dumna, gdy wiem, że możesz mieć każdą, a przytulasz właśnie mnie. ♥
i te smsy które zaśmiecają mi skrzynkę odbiorczą już tyle czasu. nie każdy ma siłę by je skasować.
wracałam z pogrzebu, kupiłam tymbarka, a tam napis 'będziesz następny'.
- walisz konia? - nie nie bije zwierząt.
- jakie jest twoje marzenie? - całować się w deszczu, a Twoje? - żeby zaczęło padać. ♥
nie mam przed Tobą tajemnic, tylko są rzeczy o które nie pytałeś.
lubię to się bawię, zapamiętaj.
- jedź kurwa. bardziej zielone już nie będzie.
czy ten pan tej pani cudowne życie schrzani?
- zazdrość? nie co Ty. ja zawsze rzucam talerzem w laskę która się przystawia do mojego chłopaka. to taka gra. wiesz orient.
piszę rozprawkę na temat 'kocha-nie kocha'. postawiłam tezę, że kocha i rozpaczliwie szukam argumentów.
teoretycznie to mogło przytrafić się każdemu, ale w praktyce to zawsze przytrafia się mnie.
- a ty dlaczego nie śpisz? - bo boje się gwałtu i ciągle czuwam.


nie topię smutków w kieliszku wódki. stać mnie na whiskey.
któregoś dnia pierdolnę to wszystko i wyjdę rano niby po dżemor.
mówisz, że jak laska da na siebie 2 kg tapety, myśli, że jest zajebista. za to ty, dajesz na włosy dwie tony żelu do włosów i myślisz, że jesteś Bogiem.
moja miłość ginie w zimnym piwie.
KAC -czyli Kurwa Ale Cierpie.
ludzi należy kochać a rzeczy używać, nigdy odwrotnie.
do domu będę teraz wchodzić po to by przebrać buty .
Penis jest jak pies: plącze się między nogami, lubi jak się go głaszcze i cieszy się razem z panem.
nikt nie chce zyc bez swojego osobistego, prywatnego 36,6°C nawet jeśli za oknem 30 °C to nie to samo
heroina po żyłach krąży. zapominam o Tobie.
pieniądze szczęścia nie dają, aczkolwiek wolałabym płakać w ferrari.
- jesteś wolna? - no faktycznie, nie za szybko biegam.
Nie musisz mnie lubić. Nie jestem statusem na facebooku.
i rozkocham w sobie czas by dał się cofnąć.
Nie mów do mnie 'mała', mała to jest Twoja pała, ja jestem niska.
Było dobrze. Potem zachciało nam się kochać.
Jak na swój kolor włosów to nie jesteś, aż taka głupia.
5 przykazań : pisz, dzwoń, kochaj, tęsknij i nie zdradzaj!
- Wiesz, kiedyś chciałam być aktorką ... - Jesteś nią - Jak to? - Masz główną rolę w moich snach.


Tego kwiatu jest pół światu, a 3/4 chuja warte.
mogę Ci zaoferować prywatne korepetycje z całowania.
pięknie to zjebaliśmy, po mistrzowsku .
-postawisz mi drinka? -a co, przewrócił się?
przez Ciebie popadam w nałogi .
i te głupie buziaczki w opisach, które mają wywołać we mnie zazdrość . wiesz co u mnie wywołują ? napad niekontrolowanego śmiechu !
- kim on jest ? - wszystkim .. powodem do życia .
zaczepiam swojego brata, a potem drę się przez pół domu, że mnie bije .
prawdziwy przyjaciel nazwie Cie skurwielem, patrząc Ci prosto w oczy .
- co robisz? - największy błąd w swoim życiu . odpisuję Ci.
przed chwilą przypadkowo pomyślałam o tobie . o, teraz też .
kiedy mówię 'nie patrzcie!' wszyscy patrzą, gdy mówię 'ej patrzcie' nikt nie patrzy.
ludzie z wielką wyobraźnią, mają zajebiście dobry seks.
pierwsza zasada dobrego zachowania: proś a jeśli nie dają bierz bez pytania.
na początku poszukuje się podobieństw. całe dnie spędza się, pytając o wszystko i odkrywając, że 'ja też', że 'u mnie tak samo'. ale koniec jest inny. podobieństwa były niewinnym oszustwem.
syndrom Pszczółki Mai - gdzieś jestem, lecz nie wiadomo gdzie.
pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę.


goździkowa przypomina: na ból głowy amfetamina.

powiedziałam, że mam ochotę na piwo, a za dziesięć minut stał w moich drzwiach z czteropakiem, dużą paczką chipsów i wypożyczonym filmem. nie kochał?
- namaluj sobie na stopach penisa. będziesz chodzącym chujem .
- zagramy w kółko i krzyżyk? jeżeli ja wygram dajesz mi buziaka. jeżeli Ty, to ja daje Tobie. ♥
Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki..-Ale ja z niej nigdy nie wyszłam! Zawsze, gdy byłam już przy brzegu to on chwytał mnie za nogę i wciągał do niej ponownie.
' żal ' - kiedyś słowo współczucia , dziś pogardy .
najgorsze uczucie świata? czuć się źle i kompletnie nie wiedzieć dlaczego.
masz mnie. po co Ci ta cała reszta?
optymistką skarbie , to ja byłam wtedy kiedy mama powiedziała że kupi mi lalkę , a ja jej wierzyłam.
wolność słowa, to jakby Ci się chciało do łazienki, a jest zajęte. to Ty wywalasz drzwi i chrzanisz innych, bo Tobie się chce.
gdy się żegnamy możemy płakać, gdy słyszymy kawał możemy się śmiać, a gdy ktoś się nam podoba możemy się zakochać.
jak nie ja - będzie inna, a co się będziesz pierdolił.
pijmy tak, by potem żałować i mówić 'nigdy więcej', a następnej soboty powtórzyć wszystko.


jeżeli jakakolwiek kobieta będzie w stanie pokochać Cię chociaż w połowie tak mocno jak ja, to będziesz najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi.
prędzej zrozumiem to co pies do mnie szczeka, niż co Ty do mnie mówisz szmato.
jestem wredna, wulgarna, zła i zboczona a mimo to pragnę pokoju na świecie.
sorry bejbe, nie ta liga.
- a co, jeśli Cię kiedyś zostawię? - to Ci tak wpierdolę, że już żadnej nie dotkniesz.
- Umówimy się? - Pewnie! Ale mam jedną zasadę. - Jaka? - Nie umawiam się w dni kończące na "a " i " k".
weź maleńka nie rób jazdy bo ci przypierdole tak, że ujrzysz gwiazdy.
zawsze można się pociąć i być emo, lub wypić butelkę bolsa i być alkoholiczką.
nie obraź się, ale czasem człowiek nabiera większej swobody przy kimś całkiem obcym niż przy kimś, kogo bardzo się zna.
obgadywanie mnie z kolegami nazywasz zemstą? brawo. twój wskaźnik intelektu widocznie maleje.
wakacje. możemy zrywać nocki bez konsekwencji.
teoretycznie nie można być zazdrosnym o kogoś z kim się już nie jest, no właśnie - teoretycznie.
nie ważne jest to, że nie możesz być mój, ważne jest to ile razy byłeś tylko dla mnie.
gra podtekstów, dwuznacznych gestów .
Wcale nie jestem zazdrosna, ale usmaż się w piekle, szmato.
mężczyzn dzielę na: sukinsynów, których pokochałam i biedaków, którzy pokochali mnie. 


to oczywiste, nie jestem bez grzechu - siedem głównych, to siedem moich cech charakteru.
ani trochę nie przypominała Britney Spears , Seleny Gomez czy Miley Cyrus.. była sobą i za to ją kochał. ♥
tak jestem popierdolonym zboczeńcem, ale to zboczenie dotyczy tylko Ciebie. 
czasami szczerość nas przerasta, Ciebie zabiła.
a gdy połknęła dwudziestą piątą tabletkę i zapiła dwudziestym piątym łykiem wódki, on zadzwonił i oznajmił jej, że chce spędzić z nią resztę swojego życia.
- Poszłabym z Tobą nawet na koniec świata! - I nie bałabyś się tak zostawić wszystkiego? - Wszystko miałabym przy sobie..
a jeżeli obracasz się za siebie idąc przez miasto, to wiedź, że ciągle go kochasz.
- debil. - głupia. a oboje umierają z miłości do siebie.
Mogę Ci przyrzec, że gdybym mogła cofnąć czas, dziś nie znałbyś nawet mojego imienia.
to przerażające, jaka miła potrafię być, gdy coś chcę.
Ktoś musiał go kiedyś cholernie skrzywdzić, przecież nie mógł być takim idiotą bez uczuć od urodzenia
on zaczyna się śmiać i mówi : - prima aprilis. no więc ona napluła na niego i mówi : - śmigus dyngus. to on zgasił jej papierosa na czole i mówi : - popielec. to ona chwyciła go za gardło i mówi : - zaduszki.



- kochasz mnie? - jego głos rozbrzmiewał w mojej głowie a palce zacisnęły się na komórce tak mocno, że aż zabolały. - tak. - odpowiedziałam i czułam, że żołądek podchodzi mi do gardła. dlaczego to powiedziałam? mogłam skłamać! - więc dasz mi jeszcze jedną szansę? - usłyszałam nutkę pewności w jego głosie. nie wiedziałam, co powiedzieć. najchętniej krzyknęłabym 'tak' i poleciała do niego. ale nie tym razem. - nie. - siląc się na stanowczy głos odpowiedziałam i rozłączyłam się szybko, żeby nie usłyszał jak zaniosłam się płaczem. zsunęłam się bezładnie na podłogę i płakałam. hm nie. nie płakałam. spazmatycznie wyłam, bo inaczej się nie da tego nazwać. tak, kocham go. ale nie dam sobą więcej pomiatać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz